Tak to ten, którego nie ma - epilog, albo prolog, cholera wie (wtorek, wieczór)


 


17 listopada 2020, wtorek, wieczór

Po tym wszystkim co napisałem poniżej o książce Jerzego Sosnowskiego pomyślałem o miejscu na półce, gdzie zawsze (doprawdy? zawsze?) stał "Tak to ten". I zaraz potem pomyślałem, że byłoby zupełnie śmiesznie, gdyby książki Jerzego tam nagle zabrakło.


I rzeczywiście proszę wysokiego sądu! Nie ma jej i nie ma "Farfarułeja". Odlecieli razem Dakotą z ostatnich stron "Snu sów".


Gdyby ktoś pytał - dziura w czasoprzestrzeni wygląda tak jak wyżej, zaczyna się zawsze niepozornie, od dziury wśród książek na półce, a potem...

Komentarze

Popularne posty