Jak ten czpis z paczki (wtorek)


 20 lipca 2021, wtorek


Tak, przyszła książka, której wielu ludzi raczej nie przeczyta. Sczytywałem wczoraj w nocy, żeby sprawdzić czy nie ma kiksów, które nam umknęły w redakcji. Trzeba było wcześniej czytać powiadają, no ale co zrobię, że na ekranie się często nie widzi tego, co aż krzyczy z papieru? Tak to jest. Trafiły się dwa omsknięcia, niestety. Owszem "Korniki gniewu" udają język gadany, gawędziarski, ale jednak już w książce powinny lepiej udawać. No cóż. Bywa.

Powiedziałem do M., że to ostatnia książka w stylu poezjoesejomatu. Zenon Kałuża musi odsapnąć, a niepokojąca jest podejrzana łatwość pisania w określonym stylu. Można to mnożyć, ale na ilość. A to chyba nie ma sensu. Ma się jeszcze parę rzeczy innych do napisania, wymagających innej pracy umysłu, ducha czy co tam jeszcze wytwraza się w chmurach elektronów w mózgu. 

Oczywiście, cieszę się bo to był szybki strzał, pomysł, żeby zebrać w książce, pół roku i wydane. Dobre zamknięcie. 

To już naprawdę ostatni.

Ostatni.

Jak ten czpis z paczki.

Komentarze

  1. I tu też dwa omsknięcia - czpis, nad którym dość długo myślałam, i dosapnąć 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty